Zawsze jest smutno, kiedy odchodzą nasi przyjaciele. Najmocniej te rozstania przeżywamy, kiedy odchodzi starsze zwierzę, któremu nie było dane zbyt długo cieszyć się spokojem i dobrym życiem.
Zawsze wtedy jest w sercu ogromny żal, że tak krótko to trwało, że mogło trwać dłużej…
Bianka została uratowana przez Fundację Centaurus i przekazana pod naszą opiekę. Mocno schorowana, delikatna, bardzo starsza pani. Pod naszą opieką była zaledwie kilka miesięcy, ale przez ten czas robiliśmy wszystko, aby mogła smakować życia do tej pory jej nieznanego. Uwielbiała trawokulki, musli i różnego rodzaju przysmaki.
Z całego serca dziękujemy każdemu, kto wysłał jej smakowity prezent, wsparł groszem jej leczenie. Dziękujemy za każdą najmniejsza pomoc dla Bianki. Dziękujemy Fundacji Centaurus za wszystko, co zrobili dla Bianki.
Bianeczko nasza kochana, biegnij na Wiecznie Zielone Pastwiska…. Kiedy przyjdzie odpowiedni czas, jeszcze się spotkamy.